- Neo... co? - zdziwiła się, międląc w palcach piankopodobną tkaninę.
- NEOPREN - powtórzyła ekspedientka - najmodniejszy w tym sezonie - dodała, piętnując ostatecznie ignorancję Czereśniackiej. Ta, z kolei rozglądała się właśnie naokoło i szacowała wysokość fali obciachu, jaka zaraz miała ją
zalać. W sklepie nie było jednak prócz niej nikogo. Westchnęła z ulgą, zakupiła kwieciste cudo i przyrzekła sobie, że zapisze się na kurs materiałoznawstwa, jak tylko ktoś,
gdzieś niedaleko takowy zorganizuje i że w ogóle będzie się starać już we wszystkim orientować. *
Kosmiczna materia polubiła równie "sztuczną" dzianinę pikowaną, która też całkiem nieźle dogadała się z najzwyklejszym ściągaczem. Pomysł na wykrój czekał na realizację już od jakiegoś czasu, a wynikł był przy okazji wertowania poprzedniego numeru Burdy "Krok po kroku" (1/2014). Kurtka na zamek, z reglanowymi rękawami to przecież już prawie bluza, wystarczy tylko skroić przód w całości...
Bluza już z tych ukochanych. W sam raz na jesień, spacer brzegiem Wisły, lansik w Forum Przestrzenie...
A w kąciku porad...
Miejsce: Kraków, Forum Przestrzenie, Forum Designu
Fot. Piotrek Czarniecki
* Na szczęście Czereśniacka ma do siebie dystans i wie, że nie da się wiedzieć wszystkiego.
* Na szczęście Czereśniacka ma do siebie dystans i wie, że nie da się wiedzieć wszystkiego.
Piękna bluza :) super połączenie tkanin :) neo.. coś tam cudownie kwiecisty :)gdzie go zakupiłaś??
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Materiał kupiłam w Kakadu na Stradomiu.
UsuńSuper bluza i fajne tkaniny. A jak się szyje taki neopren?
OdpowiedzUsuńNeopren szyje się bardzo, bardzo wygodnie. Szyłam igłą do dzianin, ze stopką do overlocka. Właściwie... samo się szyło :)
UsuńGenialna bluza!!!!!! bardzo bardzo mi się podoba:-)
OdpowiedzUsuńTo szyj! :)
Usuńcudna! Bardzo :)
OdpowiedzUsuńHahaha, rozwalił mnie tekst z ostatniego zdjęcia! Bluza genialnie pasuje do Ciebie i do wnętrza;)
OdpowiedzUsuńHej hej, nie mogę znaleźć kontaktu do Ciebie. Smarnij mi maila, wyślę Ci zdjęcie tkaniny. Tak żebyś się zorientowała w wymiarze, bo jednak nie zostało tego tak dużo jak myślałam ;)
Usuń